Asset Publisher
Śmiertelne niebezpieczeństwo
fot. Michał Musierowicz
fot. Michał Musierowicz
fot. Michał Musierowicz
Po raz kolejny na terenie Nadleśnictwa Brodnica ujawniono przypadki zagryzienia zwierzyny leśnej przez wałęsające się psy.
Najbardziej spektakularny przypadek miał miejsce na przełomie lutego i marca w lasach w okolicy wsi Górale. Pracownicy leśni z trudem odgonili sforę wiejskich psów od dorzynanego byka jelenia, który mimo wysiłków padł od zadanych ran. Inne dwa spośród ostatnich przypadków miały miejsce na terenie Ośrodka Hodowli Zwierzyny „Mszano" na polach w okolicy wsi Małki i Słoszewy. Na początku marca pracownicy Służby Leśnej znaleźli truchło sarny kozy zarżniętej przez wałęsające się psy. Po niespełna tygodniu w tym samym miejscu leżała rozszarpana łania daniela.
Wraz ze zmianami w ustawie o ochronie zwierząt przybyło kolejnych dokumentów, które muszą tworzyć urzędnicy gminni w ramach programu walki z wałęsającymi się psami i kotami. Przybyło również wałęsających się psów i kotów.
Myślę, że czas rozpocząć ich edukację o właściwym zachowaniu się w lesie.
