Asset Publisher Asset Publisher

Sprzątanie świata

W miniony piątek w ramach akcji „Sprzątanie Świata” oraz „#sprzątaMY”, pracownicy Nadleśnictwa Brodnica zebrali śmieci z terenów przydrożnych Leśnictwa Szabda. Na ogłoszony w intrenecie apel i zaproszenie do sprzątania lasu, nikt się nie zgłosił.

Piękny, słoneczny dzień, słuszna idea posprzątania śmieci z lasu sprawiły, że nikogo z pracowników Nadleśnictwa Brodnica nie trzeba było namawiać do pracy. Oczyściliśmy tereny przydrożne wzdłuż drogi krajowej z Brodnicy w kierunku Grudziądza – odcinek ponad jednego kilometra. W głowie się nie mieści, co człowiek przywozi do lasu, który sprzątnięty był wcześniej w lipcu tego roku. Oprócz wszelkich opakowań po żywności wyrzucanych z okna samochodów, do lasu przywożone są stare ubrania, pampersy, plastikowe elementy samochodów i wiele innych. To smutny obraz kultury współczesnego człowieka. Wydaje się, że otaczają nas sami esteci, tylko skąd te śmieci. To z pewnością nie jest przyjemny widok ani przyjemne zajęcie, z pewnością nie dla dzieci i młodzieży szkolnej. Choć wydawało by się, że tym sposobem – angażując dzieci do sprzątania świata, wychowamy przyszłe pokolenie i problem zaśmiecania przestanie istnieć. Jednak taka forma edukacji może okazać się niebezpieczna w skutkach.

A problem jest istotny i kosztowny, gdyż w ubiegłym roku na terenie Nadleśnictwa Brodnica zebraliśmy niespełna 600 m³ śmieci, wydając na ich zbiór i utylizację blisko 100 tys. zł. Tyle kosztuje brak kultury, a tzw. „ustawa śmieciowa” nie poprawiła tych smutnych statystyk.